Duzo pracuje przed komputerem, czasem odczuwam bol nawet nie tyle co kregoslupa ale calych plecow. Takie ogolne zesztywnienie. Czy warto oddac sie komus w rece kto nastawia kregi ponoc jest ulga.
Wiesz, mam podobny charakter pracy. Tez slencze przed kompem :D. Kiedys mialem okazje robic strone internetowa dla jednego z takich masazystow. Zaproponowal mi takie masowanko. Nie byl to taki typowy masaz. Bardziej wlasnie nastawianie kregoslupa, naciaganie itp. Musze powiedziec ze poczulem sie o wiele lepiej. Skretosklony wyginanie sie juz nie pomagalo a on swoimi dosyc ostrymi ruchami ponastawial mnie. I nie tyle co przestaly mnie bolec plecy ale ogolnie sie lepiej poczulem, taki rozluzniony. Opowiadal mi ze kazdy odcinek kregoslupa odpowiada za stan zdrowia kazdej czesci ciala. Nastawiajac odpowiednio kregoslup zeby kregi sie nie uciskaly poprawiamy ogolnie zdrowie nie tylko kregoslupa. Mysle ze do jakiegos z polecenia mozesz sie udac.
ja tez pracuje dużo pracuje przed komputerem i często bolały mnie plecy, ale koleżanka poleciła mi bioenergoterapeutę.
To nie był zwykły masaż, a nastawianie kręgosłupa.
Masował mi każdy kręg, czasami troszkę bolało, ale efekt by zaskakujący.
Czułam sie rozluźniona i lekka.
Teraz systematycznie uczęszczam na takie masaże, mój stan zdrowia wyraźnie sie poprawił, a co najważniejsze - ból pleców minął.
Wysłany: 2007-08-26, 15:55 http://massagethai.info wakacje z masazem - kursy masazu
majka, nikt nie argumentuje przeciwko masazowi - wrecz przeciwnie.
jakkolwiek - powinien byc to masaz profesjonalny, szczegolnie jesli chodzi o manipulacje kregoslupem.
jesli chodzi o nastawianie kregow to mozna to robic nie czesciej niz raz w roku - jesli wogole jest taka potrzeba. W innym przypadku, w wyniku czestego nastawiania, rozluznia sie wszystkie struktury i moze dojsc do skrzywienia kregoslupa i do nacisku na korzenie nerwow.
a co do akapitu przytoczonego artykulu:
'Jeśli przywykliście do leniwych muśnięć podczas relaksującego masażu, tajska odmiana was nieprzyjemnie zaskoczy. Ciężko zachować godność, kiedy rzucają człowiekiem po podłodze, a nacisk bywa bardzo silny'
to trudno porownywac groch z kapusta - masaze relaksacyjne, wlaczajac tutaj masaz klasyczny, to nic wiecej niz glaskanie skory, i o ile jest to przyjemne, to efekt takiego masazu jest niewielki w porownaniu z masazem wplywajacym na caly szkielet, sciegna, powiezie, stawy.
dla osob nieprzyzwyczajonych do silnego nacisku na poczatek masaz tajski moze wydac sie tortura - ale oczywiscie doswiadczony terapeuta dobierze sile nacisku do indywidualnych potrzeb klienta i zabieg nigdy nie bedzie na tyle silny by stal sie nieprzyjemnym.
oczywiscie mitem jest ze w masazu tajskim terapeuta rzuca klientem po podlodze - techniki masazu tajskiego sa bardzo powolne, skoordynowane i prowadzone z asekuracja.
Ostatnio zmieniony przez massagewarsaw 2008-06-18, 09:44, w całości zmieniany 4 razy
Wiek: 55 Dołączył: 01 Sty 1970 Posty:
Wysłany: 2007-11-12, 16:43
Siemanko forumowicze
masaż daje dużo - przekonalem sie o tym na wlasnej skurze. na poczatku nie chcialo mi sie wierzyc, ze wiekszosc chorob ma podloze wlasnie "w kregoslupie" tzn. , ze kregoslup odpowiada za stan naszych narzadow, samopoczucie, ale po kilku wizytach u masazysty poczulem sie zdecydowanie lepiej. ciekawe czy jakies sanatoria oferuja tego typu kuracje
Wiek: 55 Dołączył: 01 Sty 1970 Posty:
Wysłany: 2008-06-18, 09:41
A ja polecam Pana Roberta Donhoffnera, ktory jest lekarzem ortopeda i zajmuje sie terapia manualna. Moja mama ma powazne problemy z kregoslupem i gdyby nie zabiegi terapii manualnej to nie moglaby normalnie funkcjonowac. Gosc jest wiarygodny bo skonczyl PAM i zna sie na tym co robi. Nie jedna tez osobe uratowal przed operacja. Naprawde polecam: http://www.manualna.pl
Darowalbym sobie masaze i bioenergoterapeutow bo z tego czesto jeszcze gorsze rzeczy wychodza.
Duzo pracuje przed komputerem, czasem odczuwam bol nawet nie tyle co kregoslupa ale calych plecow. Takie ogolne zesztywnienie. Czy warto oddac sie komus w rece kto nastawia kregi ponoc jest ulga.
Ja mialem jeszcze gorzej, dostalem zesztywnienia karku - zawroty glowy, mrowienie w konczynach, oslabienie. Trzeba sie oszczedzac. Codzienna gimnastyka no i 1-2 do roku terapia manualna. Mi to pomaga a pracuje przed kompem po 12 godzin na dobe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum